niedziela, 14 lipca 2013

Basen


Patrzcie państwo, jakie mamy tu luksusy! Woda prosto z oceanu, cieplutka i słona w sam raz, napuszczana na życzenie. Kadet skończył malować basen (brawa za renowację rekina!), więc można już z niego korzystać. Maruda Mateo twierdzi, że słona za bardzo i odmawia kąpieli. Jakoś jednak daje się przekonać i nawet przepływa kawałek zupełnie sam z kołem ratunkowym. Wrzaskom i okrzykom protestu i przerażenia nie było końca! ;)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wielkanoc w Małopolsce

W naszej podróżniczej ekipie coraz trudniej o wspólne zdanie na temat tego jak i gdzie chcemy podróżować, co zwiedzać i jakim aktywnościom o...