poniedziałek, 29 lipca 2013

Delfiny i inne morskie potwory


Od czasu do czasu, niemal przy samej burcie (podobno najlepiej widać stojąc na dziobie) pojawia się całkiem spore stadko rozbawionych i rozbrykanych delfinów. Nurkują, skaczą na ogonie, fikają koziołki. Solo albo w parach. Czasem robią dla nas cały grupowy układ wodnej gimnastyki. Raz widzieliśmy tez wieloryby. A innym razem nawet orkę. Mieliśmy ogromne szczęście, bo z tego co słyszałam orki rzadko tu występują. Wolą nieco chłodniejsze wody, bardziej na północ.
 

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Leniwce z Karaibów cz. 2

Zanim pojechaliśmy na spotkanie twarzą w twarz z leniwcami, zjedliśmy leniwe śniadanie w Czerwonych Kolibrach. Można je zamówić za dodatkową...